środa, 20 grudnia 2017

Bo czas po prostu mija.

Przy okazji wykonywania papierowych gwiazd, obeszłam kilka sklepów z artykułami szkolnymi
w moim mieście. Szukałam idealnego złotego brystolu (jak się okazało to wcale nie takie łatwe zadanie). Kierowałam się już do domu, ciągle bez upragnionego złotego brystolu. Nagle przypomniało mi się, że gdy lekko zboczę, po drodze jest jeszcze jeden sklepik plastyczny. Weszłam, zapytałam o brystol. Jest! Od słowa do słowa, zaczęłyśmy z Panią dyskusję. 

Sklep istnieje odkąd pamiętam. Ale tylko do końca grudnia tego roku, bo się nie opłaca. Zrobiło mi się jakoś tak przykro. 

W moim mieście, na rogu ceglanej kamiennicy była pracownia witraży. Była, bo wygląda, jak gdyby pewnego dnia ktoś ją zamknął i już więcej nie wrócił. Duże okna wystawowe zakurzone i błyszczące dekoracje już bez blasku. Wewnątrz stoi kilka witraży. Kiedy idę obok, a przechodzę tam prawie codziennie, bo to niedaleko naszego osiedla, też mi się robi przykro. 

Zastanawiam się, co jest powodem tych moich przykrości. I chyba chodzi o przemijanie. Bo ktoś duszę tchnął w te miejsca, a później bach! I nie ma! Bo zdrowie nie to samo. Bo ciężko nadążyć za technikami marketingowymi. Bo się nie opłaca. Bo czas po prostu mija. 

Nie wiem co się stało z właścicielami pracowni witraży, ale mam nadzieję, że miła Pani ze sklepu z artykułami plastycznymi odnajdzie swoją nową przestrzeń. By mogła w coś wkładać serce i zwyczajnie się z tego cieszyć. Bez rozpamiętywania.
 


środa, 13 grudnia 2017

Ozdabiamy klosz, czyli zimowe oblicze lampki.



Dziś przedstawiam bardzo prosty sposób na stuningowanie klosza. Aby ocieplić klimat w mieszkaniu intensywnie kombinuję z różnego rodzaju świetlnymi ozdobami, czy to narzucając koronkę na zwykły słoik, czy też przyklejając gwiazdki na klosz. Bez obaw! Ozdoby  w  bardzo łatwy sposób można pozbyć się z klosza, nie uszkadzając go. A więc do dzieła!





Potrzebne będą:
- klosz, najlepiej gładki, bez ozdobnych aplikacji (kiedyś w Pepco były dostępne same klosze, kosztowały dosłownie kilka złotych. Warto zajrzeć do najbliższego sklepu, jeśli nie macie klosza bez aplikacji).
- dwustronna taśma klejąca
- nożyczki
- cieniutkie plastikowe ozdoby, u mnie śnieżynki (ja swoje kupiłam na giełdzie kwiatowej, cała paczka kosztowała 2 zł. Warto zaglądać do sklepów plastycznych oraz supermarketów, w których przed świętami aż roi się od różnego rodzaju ozdób świątecznych).

1. Taśmę dzielimy na bardzo malutkie kawałeczki. Dosłownie takie, by zmieściły się w środek naszych ozdób i umożliwiły przyklejenie ich do klosza.
2. Ozdoby przyklejamy do klosza. Możecie tutaj puścić wodzę fantazji!

Jak widać sposób jest BANALNY, a efekt uroczy! :)

wtorek, 5 grudnia 2017

Minimalistyczna gwiazda diy.



Dla mnie jednym ze sposobów czerpania radości z czasu świątecznego, jest po prostu tworzenie świątecznego klimatu. Dlatego wymyślam różnego rodzaju dekoracje. Postanowiłam podsunąć Wam prostą dekorację diy. Mam nadzieję, że minimalistyczna gwiazda przypadnie Wam do gustu!


Potrzebne będą:
- brystol (kolor według uznania, ja wybrałam metaliczny srebrny i stare złoto)
- kartka z bloku technicznego lub kawałek tektury
- linijka
- ołówek
- niepiszący długopis lub inne narzędzie z cieniutką, ale tępą końcówką
- zszywacz (sprawdzi się znacznie lepiej niż klej)
- wstążka, sznur, nić, jeśli chcecie by ozdoba była wisząca (ja wykorzystałam sznurek jutowy)




1. Musimy sporządzić szablon ramienia gwiazdy. Wykorzystujemy do tego blok techniczny lub tekturę. Na zdjęciu poniżej zamieściłam szablon oraz jego wymiary.



2. Wycinamy szablon i przenosimy go siedem razy na brystol (bo siedem ramion gwiazdy). Oczywiście każde ramię odrysowujemy obok poprzedniego. Następnie wycinamy ramiona.



3. Bardzo istotne jest, by po wewnętrznej stronie naszej dekoracji zaznaczyć sobie linie (jak na zdjęciu wyżej).

4. Następnym krokiem jest poprawienie zaznaczonych wcześniej linii niepiszącym długopisem lub innym narzędziem (ja wykorzystałam sondę do paznokci). Pozwoli to na łatwe zaginanie poszczególnych części gwiazdy.









5.  Gdy uda się pozaginać wszystkie części, możemy zabrać się za składanie i zszywanie ramion. Zszywamy po wewnętrznej stronie!






6. Gdy złączycie już wszystkie ramiona, gwiazda gotowa! Jeśli chcecie, by ozdoba była wisząca, wystarczy doczepić sznurek.






Bo czas po prostu mija.